30 czerwca 2019 XIII Niedziela Zwykła ogłoszenia duszpasterskie

30 CZERWCA 2019
TRZYNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
1 Ostatnie w tym roku nabożeństwo czerwcowe dzisiaj o 17.15. Zapraszamy.
2 Od jutra rozpoczynamy malowanie kościoła. Msze św w dni powszednie w kaplicy w niedziele bez zmian w kościele. Za utrudnienia przepraszamy.
3 Miesięczna Msza św wypominkowa za naszych zmarłych polecanych w wypominkach w poniedziałek o 18.00. Wypominki czytamy od 17.15.
4 Msza św o nowe i święte powołania do Kapłaństwa i zakonów w czwartek o 18.00.
5 Spowiedż św z racji I piątku miesiąca lipca podczas każdej Mszy św . Porządek Mszy św w Pierwszy Piątek : 7.00, 8.00, 9.00, 15.00, 18.00 i 20.30.
6 Nabożeństwo Fatimskie I soboty miesiąca ku czci Niepokalanego Serca NMP w sobotę od 9.00 do 11.00.
7 Taca za tydzień na nasze inwestycje parafialne.
8 Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę w niedzielę 14 lipca . Wyjazd 6.00 rano , pworót wieczorem. Koszt 50 zł. Zapisy w zakrystii.
9 Prasa katolicka pod chórem.
Ks. Andrzej Kuflikowski
proboszcz
Katecheza nr 34

Rok szkolny już za nami. Ostatni dzwonek zasygnalizował, że po miesiącach wytężonej pracy, nastał czas odpoczynku i relaksu. Niektórzy już są na wyjazdach, inni nerwowo odliczają dni, które muszą jeszcze spędzić w pracy.
Jednak nie od wszystkiego można mieć wolne. Od najważniejszych życiowych zadań wolnego nie ma. Nie ma urlopu od bycia mężem czy żoną. Nie ma tym bardziej wolnego od bycia rodzicem. Proszę sobie spróbować wyobrazić Mamę, która mówi do swojego pięcioletniego synka: „Bartuś, od jutra zaczynam urlop, Ty sam się budzisz, sam ubierasz, sam gotujesz i sprzątasz. Pamiętaj, opłać rachunki i zrób zakupy. Ja mam wakacje.” I na koniec dodaje: „Kocham Cię Synku!”
Absurdalne, prawda? Każdy z nas już sobie pomyślał: „Co to za Matka, która tak wykorzystuje urlop?”. „Udaje Matkę, ale nie jest Matką”. Jasne, Mamie też należy
się odpoczynek, i chwila tylko dla siebie. Ale chyba żadna Mama nie wyobraża sobie swojego dwutygodniowego urlopu bez swoich ukochanych dzieci, dla których tak wiele poświęca i tak bardzo się stara.
Od najważniejszych życiowych zadań wolnego nie ma. Najważniejszym życiowym zdaniem człowieka ochrzczonego jest praca nad własną świętością. Nie może być tak,
że w czasie roku szkolnego jestem w każdą niedzielę w Kościele, nawet częściej,
bo dziecko przygotowywało się do Komunii i Ksiądz zachęcał do częstej modlitwy, a teraz mam wakacje i nie idę do Kościoła 3 niedziele z rzędu. Jak określić chrześcijanina, który pierwsze z czego rezygnuje w wakacje to z Boga, dekalogu, wiary i świętości?!
Podczas urlopu, pracodawcę nieszczególnie interesuje to co robię, jak się zachowuje. Boga mój los interesuje zawsze. Ale nie z ciekawości, a z Ojcowskiej troski. On widzi wszystko, a ja powinienem pamiętać, że dekalog w przeciwieństwie do niektórych zasad regulaminu firmowego obowiązuje nieustannie, także na urlopie.
Boga zapraszamy prawie wszędzie. Do pracy, gdy ciężka atmosfera tam panuje. Do domu, gdy brak zgody w rodzinie. Zabieramy Go ze sobą do szkoły, czy szpitala. Jest z Nami tam gdzie jest potrzebny. Są jednak takie miejsca, gdzie Bóg nie ma wstępu. Gdzie? Np. nasza ukochana działka. To niezwykłe, że z Warszawy na działkę oddaloną 180 km jest bliżej, niż z działki do kościoła oddalonego o 4 km. A potem to tłumaczenie, nie było jak dojechać, sąsiad przyszedł, był urlop…
Oddalenia nie mierzy się odległością. Jak mi zależy to Boga, kościół i niedzielną Mszę znajdę wszędzie, jak mi nie zależy to działka i wspomniane 4 km stają się idealną wymówką.